Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gimnazjaliści z Wrocławia pili po egzaminach

Jerzy Wójcik
O jedną trzecią wzrosła w mieście sprzedaż alkoholu. Po pierwszym piwie jest aż połowa trzynastolatków.

Wrocławskie sklepy sprzedają dziś aż o jedną trzecią alkoholu więcej niż jeszcze w roku 2005. Tak wynika z danych urzędu miejskiego, który podliczył sprzedaż napojów o zawartości alkoholu powyżej 4,5 procent.
- To, że pije się coraz więcej, widać na ulicach i w parkach - przyznaje Sławomir Chełchowski, rzecznik wrocławskiej straży miejskiej.
W całym 2008 roku interweniowała ona w sprawie nietrzeźwych wrocławian aż 4 tysiące razy.
- Ponad 1300 osób trafiło do izby wytrzeźwień - wylicza Chełchowski.

Przeciętny wrocławianin - jak wynika z badań GUS - wypija 6,4 litra czystego spirytusu rocznie. Wrocławianka - trzy razy mniej: 2,2 litra. Mieszkańcy naszego miasta najchętniej sięgają po piwo (prawie 52 proc.), nie gardzą wódką (38 proc.). Mniej popularne jest wino, które pije co dziesiąty mieszkaniec.
Według magistratu, prawie 13 tys. wrocławian to osoby uzależnione od alkoholu. To aż jeden na pięćdziesięciu mieszkańców.

We Wrocławiu sięga się po alkohol często między innymi dlatego, że coraz łatwiej go u nas kupić. Rada miejska, która wydaje zezwolenia na sprzedaż alkoholu, na początku roku nawet zwiększyła limit sklepów, które mogą nim handlować . Dotąd było ich 700, przybyło jeszcze 100.
- Cały czas mieliśmy kolejkę chętnych do otwarcia punk-tu sprzedającego alkohol - przyznaje Paweł Madej z ratusza. - Po zwiększeniu limitu już rozdaliśmy połowę dodatkowych zezwoleń - przyznaje.

Jan Chmielewski, wrocławski radny z komisji rodziny, zdrowia i spraw socjalnych, twierdzi, że dzięki zezwoleniom na sprzedaż alkoholu, miasto miało w zeszłym roku ponad dwa miliony złotych dodatkowych wpływów do budżetu. - Staramy się, by te pieniądze były wydawane na aktywizację młodych ludzi - przekonuje Chmielewski.

Niestety, po alkohol coraz częściej sięgają też dzieci i młodzież. Chmielewski sugeruje więc, by w sklepach wprowadzić obowiązek instalowania kamer.
- Wtedy mielibyśmy czarno na białym dowód na łamanie prawa i podstawę do surowego karania - argumentuje.
Andrzej Turek, kierownik Wojewódzkiego Ośrodka Terapii Uzależnień i Współuzależnienia we Wrocławiu:
- Wśród nieletnich wrocławian panuje powszechna moda na picie alkoholu, głównie piwa. Łatwo je kupić, a wielu rodziców twierdzi, że picie piwa poniżej 18. roku życia to żaden problem.

W piątkowe popołudnie wrocławskie parki i skwery zapełniły się gimnazjalistami, którzy z butelkami alkoholu w ręku odreagowywali po testach z języków obcych. Większość wzięła ze sobą piwo, ale byli i amatorzy mocniejszych trunków.

Choć straż miejska złapała tylko trzech szesnastolatków (pili przy Hali Targowej), my spotkaliśmy w całym mieście setki młodych ludzi raczących się alkoholem. Bez żenady pociągali z butelek na skwerze Krasińskiego, na Wyspie Słodowej czy na Wzgórzu Partyzantów.

Nie próżnowali ich starsi koledzy z liceów. Strażnicy zatrzymali kilkadziesiąt takich osób. Rodzice byli daleko. Szkoda, bo statystyki pokazują, że młodzi wrocławianie lubią wypić. Połowa chłopców w wieku 13 lat ma już za sobą pierwsze piwo. W trzeciej klasie gimnazjum już tylko dwóch na dziesięciu uczniów nie wie, jak smakuje alkohol.

Pijana młodzież nie panuje nad tym, co robi. W 2008 r. policja zatrzymała 51 nietrzeźwych nieletnich podejrzanych o popełnienie przestępstw. To prawie 3 razy więcej niż w poprzednim roku. I choć wzrost można tłumaczyć lepszą pracą policji, to i tak jest on zatrważający.

Młodzi piją na umór
PBS-DGA spytało wrocławskich uczniów gimnazjów i liceów, czy pili alkohol w ciągu ostatniego miesiąca. Tak - odpowiedziało aż 63 proc (o 6 proc. więcej niż średnia krajowa). Wśród licealistów wypadliśmy jeszcze gorzej. We Wrocławiu do picia w ciągu ostatniego miesiąca przyznało się aż 86 proc. licealistów, w skali kraju piło 79 proc. ich rówieśników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska