Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławski stadion: nowoczesny i bliski europejskich stolic

Janusz Krzeszowski, Mariusz Wiśniewski, PAW
Nowy stadion, przypominający chiński lampion, pomieści 43 tys. fanów. Obecnie wykonawca sprowadza sprzęt do budowy obiektu
Nowy stadion, przypominający chiński lampion, pomieści 43 tys. fanów. Obecnie wykonawca sprowadza sprzęt do budowy obiektu Materiały prasowe
Nowy stadion na Maślicach stanie do 2011 r. Stolica Dolnego Śląska zmieni się w plac budowy.

Środa, 13 maja, Bukareszt. Wtedy Komitet Wykonawczy UEFA ma wybrać miasta, w których odbędą się piłkarskie mistrzostwa Europy w 2012 r. Jeżeli odbierzemy Ukrainie część turnieju i będziemy gościć Euro nawet na sześciu stadionach, zadowoleni w Polsce będą wszyscy.
Ale jeżeli tak się nie stanie, któreś z naszych miast będzie musiało odpaść. Oceniamy Wrocław.

Po czterech miesiącach protestów, odwołań i problemów 9 kwietnia sąd rozstrzygnął przetarg na wykonawcę wrocławskiej areny na Euro 2012. Po pięciu dniach od tego terminu na placu budowy na Maślicach została uroczyście podpisana umowa. Liczący ponad 40 tys. miejsc dla kibiców stadion ostatecznie wybuduje we Wrocławiu konsorcjum z Mostostalem Warszawa na czele. Jego partnerem jest m.in. grecka firma J&P-Avax, która współpracowała przy budowie stadionu Olympiakosu w Atenach i postawiła stadion narodowy Pancretan na Krecie.

W tej chwili wykonawca buduje bazę inwestycji i sprowadza do Wrocławia ciężki sprzęt. Na placu budowy ma stanąć m.in. osiem kilkudziesięciometrowych dźwigów i powstać miniwytwórnia betonu. Teren jest już po wszystkich pracach ziemnych. Wykonawca tworzy tymczasem projekt wykonawczy inwestycji. Mimo opóźnień, podczas przeprowadzania przetargu Wrocław ciągle mieści się we wszystkich terminach. Wykonawca w umowie zobowiązał się wykonać arenę do początku 2011 r.

Jednak już za 10 miesięcy ma stać na Maślicach cała konstrukcja stadionu. Reszta czasu będzie przeznaczona na wykończenie i infrastrukturę wokół. Oprócz biur, restauracji, stref fitness, kasyna i płyty samego boiska arena będzie mieć komisariat, lądowisko dla helikopterów, a nawet kaplicę. Obok stadionu powstanie centrum handlowo-usługowe, które ma wybudować najbogatszy Polak Zygmunt Solorz.

Stan na kwiecień 2009 r. (według tzw. masterplanu, który można podglądać na stronie www.pl2012.pl): stadion na Maślicach budowany jest w terminie.

Aby sprostać wymogom UEFA, poszerzono obszar bazy noclegowej. Obecnie wystarczy, że obiekt będzie oddalony dwie godziny jazdy od wrocławskiego stadionu do miejsca noclegu. Dzięki temu nie tylko hotele o najwyższym standardzie we Wrocławiu, ale także luksusowe zamki i pałace w jego najbliższych okolicach (m.in. na Skale, Krasków, Wojnów, Kliczków czy Krobielowice) zostały zakwalifikowane przez ekspertów UEFA jako tzw. alternatywne miejsce zakwaterowania.
Firma TUI, która jest tzw. touroperatorem z ramienia UEFA, do tej pory podpisała we Wrocławiu i jego okolicach umowy z 10 hotelami, a prowadzi rozmowy z 12 kolejnymi.
Baza do 2012 r. na pewno się zwiększy, ponieważ budowa kilku hoteli trwa. Powstanie pięciogwiazdkowy Hilton, a w ubiegły weekend otworzono luksusowy Monopol.

Stan na dziś: 487 pokoi w hotelach pięciogwiazdkowych (wymóg UEFA: 1220), 963 pokoje w hotelach czterogwiazdkowych (wymóg UEFA: 1315), 1244 w hotelach trzygwiazdkowych (wymóg UEFA: 210).

Położenie Wrocławia ma być jednym z atutów w wyścigu z innymi polskimi miastami o organizację Euro 2012. Już w tej chwili ze stolicy Dolnego Śląska łatwiej i szybciej można samochodem dostać się do Pragi czy Berlina niż do Warszawy. A będzie jeszcze lepiej, jeżeli zostanie zakończona budowa autostrady A4 na odcinku Zgorzelec (granica polsko-niemiecka) - Krzyżowa (punkt połączenia z autostradą A18). Zakończenie prac przewiduje się na lipiec 2009 r.

Dla samego miasta najważniejsza jest jednak budowa autostradowej obwodnicy Wrocławia. Cel inwestycji to odciążenie centralnych arterii, ulic i pozostałych ciągów komunikacyjnych miasta i skierowanie ruchu tranzytowego poza ich rejon. Jak przy wszystkich tego typu dużych inwestycjach nie obyło się bez protestów i odwołań, ale w końcu budowa ruszyła. Obwodnicą będzie można pojechać już w 2011 r.

W samym mieście zakończyła się między innymi przebudowa ul. Lotniczej, która jest częścią większego projektu mającego za zadanie zwiększyć przepustowość wzdłuż drogi krajowej nr 94 i zapewnić szybkie połączenie między stadionem i centrum miasta. Aby jednak tak się stało, musi zostać zmodernizowana jeszcze ul. Kosmonautów. Prace zaczną się w tym roku i potrwają do 2011.
Z drogą krajową nr 94 związana jest budowa połączenia portu lotniczego ze stadionem. W maju ma zostać wyłoniony wykonawca inwestycji, a w przyszłym roku ruszą prace.

Kilka tygodni temu rozpoczął się kolejny etap budowy obwodnicy śródmiejskiej. Z tym projektem związane są kolejne trzy. Chodzi o połączenie obwodnicy z lotniskiem. W tym roku zostanie rozstrzygnięty przetarg na wykonanie tych prac, a ich koniec zaplanowano na 2011 r. Ponieważ większość inwestycji drogowych będzie miała miejsce w północno-zachodniej części miasta, rejony te już za kilka miesięcy zamienią się w wielki plac budowy. Doprowadzenie dróg Wrocławia do norm europejskich ma pochłonąć 2 mld zł.
We Wrocławiu przed Euro będzie jeszcze tzw. szybki tramwaj. Umowa na dostawcę nowego taboru od Skody została już podpisana. Dzięki szybkiemu tramwajowi będzie można dostać się z centrum na stadion w 15 min.

Wydaje się, że ten rok będzie decydujący, jeżeli chodzi o terminowość. Jeżeli uda się sprawnie wyłonić wykonawców i prace ruszą w terminie, na Euro 2012 wszystko powinno być gotowe. Urzędnicy założyli, że zdecydowana większość inwestycji będzie zakończona w 2011 r. Gdyby więc zdarzył się poślizg, zawsze pozostaje kilka miesięcy w zapasie.

Zakładane prace są wykonywane według przewidywań. W masterplanie wszystkie inwestycje są zaznaczone na zielono, czyli nie ma wyprzedzenia planu, ale nie ma też opóźnień.
Wrocław jest na finiszu przetargu na wykonawcę nowego terminalu, ale ma kilkumiesięczny poślizg wobec wcześniejszych planów. Otwarcie kopert z ofertami zaplanowane jest na 6 maja, a po kilku dniach od tego terminu mamy poznać wykonawcę. Nowy terminal ma obsługiwać nawet 3 mln osób rocznie.

O zlecenie warte blisko 300 mln zł walczy pięć międzynarodowych konsorcjów. Nowy terminal powstanie w okolicach obecnego portu cargo. Ale to nie wszystkie inwestycje na wrocławskim lotnisku: władze portu mają przeznaczone jeszcze blisko 150 mln zł na poprawę infrastruktury.
Nowy terminal ma być gotowy do października 2011 r. Budynek będzie miał przeszklone elewacje. Podróżni zobaczą z niego startujące samoloty. Przed nim stanie parking na tysiąc aut. Odprawy będą odbywały się dużo szybciej niż teraz. Potroi się liczba sortowni bagażu, poczekalni i punktów informacyjnych.

W planach jest też budowa części komercyjnej z bankami i galerią handlową. Do Euro we Wrocławiu będą działać dwa terminale. Stary obsługiwał będzie tanie linie, a nowy - dużych przewoźników. Inny wariant przewiduje, że obecny terminal będzie służył małym i prywatnym samolotom.
Port lotniczy we Wrocławiu, podobnie jak stadion i transport, w masterplanie jest zaznaczony na zielono.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska