Już w pierwszym podejściu koszykarkom CCC udało się zdobyć halę Wisły. Polkowiczanki wygrały 72:65 i w serii do trzech zwycięstw prowadzą 2:1. Dziś w Krakowie odbędzie się mecz nr 4 (godz. 18.30, transmisja w TVP Wrocław).
Bohaterką wtorkowego pojedynku była Amisha Carter. Skrzydłowa CCC już po pierwszej kwarcie miała na koncie 14 punktów, a łącznie zdobyła ich 31. Wielki wkład w zwycięstwo miała też Agata Gajda, która była bliska zanotowania triple-double (8 pkt., 9 zb., 8 as.).
Wisła minimalnie prowadziła po 10 minutach, ale pomarańczowe w drugiej odsłonie rewelacyjnie broniły i wyszły nawet na 11-punktowe prowadzenie (44:33).
Mecz do końca trzymał w napięciu, bo w czwartej kwarcie wiślaczki dwukrotnie zbliżyły się na zaledwie dwa oczka (56:54, 58:56). W ostatnich dwóch minutach spotkania koszykarki z Polkowic regularnie pudłowały z linii rzutów wolnych (18/37 w meczu), ale na szczęście krakowianki nie potrafiły tego wykorzystać.
- Wygraliśmy po ciężkim boju, bo Wisła zagrała lepiej niż w Polkowicach. Znów zadecydowała nasza wspaniała defensywa. Dziewczyny wyrwały sporo piłek, a w ataku brylowała Carter, która trafiała niemal wszystko - cieszył się Krzysztof Korsak, prezes CCC.
Wisła Can-Pack Kraków - CCC Polkowice 65:72 (25:24, 14:24, 13:8, 13:16)
Wisła: Skerovic 17 (2), Kobryn 15, Fernandez 12, Gburczyk 6 (1), Maksimovic 6, Canty 4, Dupree 3, Pałka 2.
CCC: Carter 31, Robbins 12, Mieloszyńska 10 (2), Gajda 8, Jeziorna 4, Małaszewska 3, Pietrzak 2, Gajewska 2.
W statystyce: zbiórki 37:36 (Kobryn 12 - Gajda, Carter po 9), asysty 8:18 (Skerovic, Kobryn po 2 - Gajda 8).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
