Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LOT likwiduje połączenia z Wrocławia. To warunek rządowej pomocy. Dutkiewicz: To jest skandal!

Marcin Torz
Premier Donald Tusk, prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz oraz prezes wrocławskiego lotniska Dariusz Kuś
Premier Donald Tusk, prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz oraz prezes wrocławskiego lotniska Dariusz Kuś fot. Tomasz Hołod
Od kwietnia przyszłego roku nie polecimy już samolotami Polskich Linii Lotniczych LOT z Wrocławia do Monachium i Frankfurtu. To skutki pomocy, jaką LOT dostał od państwa. Na konto LOT wpłynęło 400 milionów złotych. Komisja Europejska zgodziła się na takie rozwiązanie, ale postawiła warunek: LOT nie będzie mógł latać za granicę z regionalnych lotnisk, aby większe szanse mieli konkurenci. - To skandaliczna decyzja - komentuje prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. - Pragnę przypomnieć, że polskie podatki pochodzą nie tylko ze stolicy, ale z całego kraju.

Od wiosny 2014 z lotniska we Wrocławiu z polskim przewoźnikiem dotrzemy już tylko do Warszawy. Likwidacja połączeń LOT z Wrocławia do Frankfurtu i Monachium, to skutki pomocy, jaką LOT dostał od państwa. Zlikwidowane zostaną także połączenia międzynarodowe LOT z Gdańska czy Krakowa.

- To skandaliczna decyzja, w wyniku której, po uprzednim zasileniu LOT-u przez rząd kwotą 400 mln zł z publicznych pieniędzy, uderza się w przedsiębiorców poza stolicą, którzy te pieniądze generują - denerwuje się tymczasem prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. - Jeśli dołożyliśmy, jak wszystkie miasta czy regiony, do funkcjonowania narodowego przewoźnika to mamy prawo oczekiwać, że zostaniemy przez niego należycie obsłużeni. Brak obsługi połączeń zagranicznych z lotniska we Wrocławiu uderzy w dolnośląski biznes oraz zniechęci do inwestowania potencjalnych inwestorów, a przecież to oni są głównym źródłem podatków, z których LOT otrzymał pomoc finansową. Na tym polega skandaliczność tej decyzji - grzmi prezydent Wrocławia.

Dutkiewicz podkreśla też, że z punktu widzenia rozwoju gospodarczego Wrocław potrzebuje pozakrajowych, biznesowych połączeń lotniczych. - W sytuacji, w której LOT wycofa się z obsługi takich tras to miejsce zajmą zagraniczni przewoźnicy, z którymi na pewno będziemy na ten temat rozmawiać. Trudność polega na tym, że mamy 3 miesiące na to, by inni przewoźnicy zaoferowali nam takie połączenia. To mało czasu, jednak będziemy bardzo aktywni w tym temacie - mówi prezydent.

Lukę po połączeniach LOT z Wrocławia do Niemiec może wypełnić niemiecka Lufthansa. Już teraz, po wprowadzeniu zimowego rozkładu lotów, trasa Wrocław-Frankfurt jest obsługiwana większym samolotem. Niemcy zadeklarowali też wstępnie, że od sezonu letniego (kwiecień 2014) uruchomią dodatkowy rejs do Frankfurtu.

- Lufthansa już pochyliła się nad tym zagadnieniem i wierzę, że wypełni luki, które będą od kwietnia przyszłego roku - mówi Dariusz Kuś, prezes wrocławskiego lotniska. - Decyzja LOTu, podjęta w takiej chwili na kilka miesięcy przed nowym rozkładem, świadczy o arogancji tej firmy.

Czy prezydent Dutkiewicz ma rację, że decyzja LOT-u uderzy w dolnośląski biznes oraz zniechęci do inwestowania potencjalnych inwestorów? Prezes Kuś jest innego zdania. - Podważy za to zaufanie inwestorów do LOT-u. Uważam, że po takiej decyzji przewoźnika, inwestorzy będą zniechęceni przede wszystkim do korzystania z ich oferty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska