Przeciwnikiem pomarańczowych w rywalizacji do trzech zwycięstw są mistrzynie Polski z Krakowa. Nie dość, że rywal należy do wymagających, to na dodatek trener Krzysztof Koziorowicz nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodniczek. Jak wiadomo, Plenette Pierson po odniesionej kontuzji kolana zdecydowała się na powrót do USA. Od kilkunastu dni uraz stawu skokowego doskwiera Jillian Robbins.
Amerykanka wciąż jest niezdolna do gry. Jakby tego było mało, w tym tygodniu kłopoty z plecami uniemożliwiły treningi podstawowej rozgrywającej CCC Agacie Gajdzie.
- Mam nadzieję, że Agata będzie czuła się na tyle dobrze, by zagrać przeciwko Wiśle. Trudno jednak oczekiwać, żeby była gotowa do gry przez całe 40 minut - przyznał Arkadiusz Rusin, drugi trener CCC.
Problemy zdrowotne Robbins i Gajdy oznaczają, że na parkiecie w większym wymiarze czasowym niż zwykle pojawią się młode zmienniczki - Marta Gajewska i Anna Pietrzak. One będą musiały stawić czoła dużo bardziej doświadczonym rywalkom spod znaku Białej Gwiazdy: Ewelinie Kobryn, Candice Dupree czy Marcie Fernandez.
- Pod względem potencjału kadrowego i możliwości dokonywania zmian nawet nie możemy się równać z Wisłą. Nie jesteśmy faworytem w tej serii i każda nasza wygrana będzie sporym osiągnięciem - stwierdził Rusin.
Dzisiejszy pojedynek w Pol-kowicach rozpocznie się o godz. 18.30.
W piątek zostaną też rozegrane mecze ustalające kolejność poza czołową czwórką. O piąte miejsce w Poznaniu Ineą zagra z Energą Toruń (godz. 17.30), a o siódmą lokatę powalczą w Rybniku ROW i Duda Leszno (godz. 18).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
