PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Rutkowski znów uderza w kurię. Ksiądz Irek zmarł po donosie do Watykanu?
Wiesława Dargiewicz przedstawiła oficjalne wyniki badań DNA, które otrzymała z Sądu Rejonowego w Oławie. Na dwóch kartkach przedstawione są szczegółowe wyniki. Na końcu czytamy: "Na podstawie powyższych wyników można stwierdzić - z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością - że nieżyjący Waldemar Irek jest biologicznym ojcem Jakuba Dargiewicz, syna Wiesławy Dargiewicz."
Mecenas Wiesławy Dargiewicz zapowiedziała, że jeszcze w grudniu odbędzie się rozprawa, w którym sąd oficjalni stwierdzi ojcostwo księdza Irka. To będzie pierwszy krok, żeby dziecko mogło się ubiegać o spadek po zmarłym kapłanie. Zobacz co w spadku zostawił ksiądz Waldemar Irek (KLIKNIJ).
- Nigdy nie miałem wątpliwości, że to dziecko księdza Irka, nie potrzebowałem badań DNA, żeby uwierzyć pani Wiesławie. Podobieństwo było od raz widoczne. - To jest naprawdę uczciwa i porządna kobieta - dodał Rutkowski.
Jak wrocławska kuria komentuje wyniki badań, które nie pozostawiają wątpliwości, że ksiądz Irek był ojcem chłopca? - Informacja o ojcostwie była już wielokrotnie podawana przez pana detektywa. To jednak wciąż informacja nieoficjalna. W interesie wszystkich, w tym także Kościoła jest jak najszybsze sądowe rozstrzygnięcie tej sprawy - mówi ks. Stanisław Jóźwiak, kanclerz wrocławskiej kurii. - Jeśli ostatecznie zostanie potwierdzony fakt ojcostwa, przyjmiemy tę wiadomość ze smutkiem. Nie tak powinno wyglądać życie księdza, który zamiast stać się przykładem dla wiernych, rani Kościół stając się zgorszeniem dla wielu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?