Jak informuje Krzysztof Łazowski z informacji wrocławskiego lotniska, to czy samolot wyląduje zależy od pilota. – Zawieszone nisko chmury ograniczają widoczność do około 800 metrów. Już w takich warunkach pilot może zadecydować o nie podchodzeniu do lądowania. Jednak to widoczność do 400 metrów uniemożliwia lądowanie – mówi.
Trwa odprawa lotu do Warszawy, a na stronie wrocławskiego lotniska pojawia się przy tym locie komunikat o możliwych zakłóceniach. Podobne są przy wszystkich przylotach. Do Wrocławia dotrzeć mają teraz samoloty z Warszawy, Monachium, Frankfurtu, Paryża Beauvais i Lanzarote. Ich status można śledzić na bieżąco. O zmianach będziemy informować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?