Jeśli policja wyznaczy objazdy, to je także zablokują. Mają dość uciążliwego ruchu ciężarówek pod oknami. Jest ich coraz więcej, a szosa jest w coraz bardziej opłakanym stanie.
- Dolnośląska Służba Dróg i Kolei bagatelizuje problem - mówi Grażyna Sobór. - Przed świętami nie doszliśmy do porozumienia. Dlatego będziemy gęsiego przechodzić po pasach między 9 a 15.
Pierwszą blokadę mieszkańcy zorganizowali w październiku ubiegłego roku. Domagali się nowego asfaltu, by wstrząsy wywoływane przez TIR-y były mniej odczuwalne oraz respektowania ograniczenia prędkości do 40 km/h. Zamiast tego drogowcy załatali tylko największe dziury. Nie ma też fotoradaru.
DSDiK tłumaczy, że nie ma pieniędzy na nowy asfalt na całej ul. Kamienieckiej, dlatego ograniczyli się tylko do remontów cząstkowych. Problem ma rozwiązać tzw. mała obwodnica Ząbkowic, która ma być gotowa w 2011 roku. Mieszkańcy nie chcą jednak czekać aż tak długo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?