O LASEROWEJ KOREKCJI WZROKU MÓWIĄ NASI PRACOWNICY...
– Po wieloletnim zastanawianiu się i nieuzasadnionym strachu w końcu zdecydowałam się na przeprowadzenie zabiegu laserowej korekcji wzroku. – mówi Ewelina.– Oczywiście wybrałam Wrocławskie Eye Laser Center, gdzie pracuję od paru lat, gdzie mogłam pogłębić swoją wiedzę na temat zabiegów korekcji wzroku i pozbyć się strachu przed jego wykonaniem. Trochę mi to czasu zajęło, ale w końcu zdecydowałam się i dołączyłam do grupy jakże szczęśliwych pacjentów opuszczających z uśmiechem na twarzy blok zabiegowy.
Już po trzech godzinach od zabiegu dojrzałam zegarek wiszący na ścianie i odczytałam właściwą godzinę. Uwierzcie, że bez okularów czy soczewek kontaktowych widziałam tylko, że „coś wisi na ścianie". Do tej pory za wynalazek wszech czasów uważałam soczewki kontaktowe, które znacznie ułatwiały mi normalne funkcjonowanie, a teraz okazał się nim zabieg laserowej korekcji wzroku. Moje oczy nie są już suche i zmęczone. Nie muszę czym prędzej biec po pracy do domu, żeby zdjąć soczewki! Nie muszę już zastanawiać się, co zrobić, aby wychodząc wieczorem, wsiąść w odpowiedni tramwaj i nie przeoczyć znajomego.
Justyna, która również pod koniec września br. przeszła zabieg laserowej korekcji wady wzroku, po tygodniu od zabiegu wspominała:
- Kiedy już podjęłam decyzję o zabiegu, dopadły mnie wątpliwości: może nie warto, wada w sumie nie jest aż taka duża, a w okularach czy soczewkach radzę sobie całkiem nieźle, a to przecież zabieg… Aż nadszedł ten stresujący dzień przygotowań, szczegółowych wyjaśnień, a następnie kilka sekund napięcia i… było po wszystkim! Już wieczorem, po wykonanym zabiegu, zaobserwowałam znaczną poprawę ostrości widzenia! A potem na zmianę – kontrola, nawilżające krople, kontrola, jeszcze więcej kropli, coraz lepsze widzenie i znowu krople. Wprawdzie nie rozstaję się jeszcze z nimi i nie mogę na razie ćwiczyć, bo nadal „się goję”, ale już nie drażni mnie odblask z komputera czy telewizora (przez pierwszy tydzień moje oczy były bardzo wrażliwe na sztuczne światła). Widzę tak ostro, że mój mąż zaczął się cieszyć, że zabieg laserowej korekcji zrobiłam dopiero po ślubie – mówi żartobliwie Justyna. – Warto było się zdecydować na zabieg, moja ostrość widzenie jest teraz lepsza niż była w okularach/soczewkach, a dodatkowo nie mam problemów z zaparowanymi szkłami, nie muszę pamiętać, żeby zdjąć soczewki do spania. To tak, jakby oglądać świat na nowo – wszystko jest wyraźniejsze i wydaje się być bardziej kolorowe. Z czystym sumieniem mogę teraz polecić laserową korekcję wady wzroku w Wrocławskiego Eye – Laser Center, nie tylko jako pracownik, ale przede wszystkim jako pacjent.
Więcej na ten temat możecie przeczytać na naszym naszym fanpagu na Facebooku: https://www.facebook.com/eyelaser.wroclaw
WROCŁAWSKIE EYE – LASER CENTER
ul. Oławska 9
50-123 WROCŁAW
rejestracja:
71 344 8080, 71 790 00 30
www.eyelaser.pl
e-mail:info@eye**laser.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
