Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legnica: Patrzył na palce kasjerki, a potem doładowywał

TOW
Nie tylko klienci bankomatów powinni uważać, by nikt nie patrzył na wbijane przez nich kody. Przekonała się o tym kasjerka w legnickim sklepie RTV.

Podczas doładowywania telefonu 20-latek zapamiętał wystukiwany przez nią na klawiaturze login i pięcioznakowe hasło dostępu. Tuż po wyjściu ze sklepu w pobliskiej kafejce internetowej wszedł na stronę internetową operatora sieci i wpisał zapamiętany w sklepie klucz. Zasilił w ten sposób telefon za 650 złotych. Kilka dni później znowu odwiedził sklep, i również bacznie obserwował na palce kasjerki. Chwilę później już sam mógł sobie doładować telefon.

W czwartek ponownie odwiedził sklep. Jednak tuż przed kolejną próbą zapamiętania kodu został zatrzymany przez policjantów. Wezwała ich obsługa sklepu.
- Zatrzymanie oszusta było możliwe dzięki porównaniu dat doładowań z zapisem monitoringu sklepu - mówi Sławomir Masojć z legnickiej policji.
Wyjątkową pamięć młodzieńca do kodów policjanci uznali za oszustko komputerowe. Grozi za to do 5 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska