Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie trać czasu w korku na ulicy Strachocińskiej. Jedź naszym skrótem (MAPA)

Przemysław Wronecki
infografika Maciej Dudzik
Kierowcy dojeżdżający do Wrocławia od strony Kamieńca Wrocławskiego i Dobrzykowic muszą stać co rano w ogromnym korku. Wszystko przez remont drogi powiatowej Dobrzykowice - Kiełczówek. Zmotoryzowani, którzy korzystali z tej trasy, chcąc dotrzeć na Psie Pole, muszą teraz jeździć ul. Strachocińską.

Mamy rozwiązanie, jak do centrum z Kamieńca Wrocławskiego w godzinach szczytu dotrzeć w 20 minut (zamiast w godzinę). Wystarczy pojechać fragmentem Wschodniej Obwodnicy Wrocławia i na wysokości Blizanowic skręcić w kierunku Trestna. Tą trasą wyjedziemy na pl. Wróblewskiego.

- Droga jest w nie najlepszym stanie, ale można zaoszczędzić sporo czasu - przekonuje Adam Kasprzyk, który co rano dojeżdża do Wrocławia. Jego zdaniem, stojąc w korku, można stracić nawet godzinę. Dodaje, że korzystając ze skrótu, trzeba uważać, by nie uszkodzić samochodu. - Jezdnia jest w wielu miejscach bardzo wąska: dwa auta mają problem z minięciem się. Do tego prawie nie ma poboczy, a jeżeli są, to bardzo dziurawe - wylicza kierowca. Wybierając ten skrót, musimy rozważnie pokonywać zakręty, bo jest tu ich całkiem sporo. A na domiar złego są ostre i wąskie.

Mieszkańcy Blizanowic mówią, że od tygodnia w godzinach szczytu - porannnego i popołudniowego - przez ich miejscowość ciągną się sznury aut: najpierw w kierunku Wrocławia, potem w odwrotnym. - Dobrze, że ulica jest w fatalnym stanie i kierowcy przynajmniej nie mają się gdzie rozpędzić. Teraz czuję się, jakby biegła tędy jakaś trasa tranzytowa - żali się Ewelina Olejnik, która mieszka w Blizanowicach.

We wrześniu na portalu gazetawroclawska.pl Grzegorz Roman, pełnomocnik prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza do spraw transportu w aglomeracji wrocławskiej, przekonywał, że ta trasa mogłaby odkorkować ul. Opolską i Strachocińską. Tylko jezdnie trzeba przebudować i odświeżyć. Urzędnik szacował, że cała przebudowa mogłaby pochłonąć około 10 mln zł. Część tych pieniędzy można byłoby uzyskać dzięki projektom unijnym.

Roman zauważa, że nie wystarczy załatać dziur w jezdni, trzeba ją też poszerzyć. I nieco zmienić przebieg, bo obecnie fragment przy WOW przechodzi przez Blizanowice, bardzo blisko zabudowań tej niewielkiej wioski. Po wyremontowaniu ustawiono by ograniczenie do 3,5 tony, by droga nie została szybko zniszczona. Ale na razie w tej sprawie decyzji nie ma.

Wykonawcą remontu drogi od Dobrzykowic (gmina Czernica) do Kiełczówka (gmina Długołęka) jest firma Skanska. Obejmuje on położenie nowej nawierzchni asfaltowej z dodatkiem gumy na odcinku 2 km. Co ważne, droga będzie poszerzona - od metra do ponad 5 metrów.
Remontowana droga jest zamknięta. Nie można było zastosować ruchu wahadłowego, bo jest za wąska i nie zmieściłyby się tam maszyny. Remont ma potrwać do 20 listopada. Jeżeli pogoda dopisze, to pierwsze auta pojadą tędy nawet pięć dni wcześniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska