Zielony dywan długi na kilka metrów rozłożony jest przy skrzyżowaniu z ul. Kazimierza Wielkiego. Na jego końcu znajduje się instalacja z metalowych, białych rurek. Zagadkowa konstrukcja ma symbolizować osiedle Nowe Żerniki, czyli priorytetowy projekt architektoniczny Wrocławia. Choć dywan na Świdnickiej rozłożono wiele miesięcy temu, wielu mieszkańców wciąż nie może się z nim pogodzić.
- Dywan jest po prostu szpetny, na pewno nie przydaje miastu uroku. Wygląda fatalnie, zwłaszcza po deszczu, kiedy zielony dywan ubrudzony jest błotem z butów przechodniów – mówi wrocławianin Adam Parusiński.
Instalację zaprojektowała Sylwia Sikora – architekt, która współtworzy domy na modelowym osiedlu Nowe Żerniki. - Chcieliśmy, by konstrukcja przyciągała uwagę i zachęcała do zapoznania się z ideą osiedla Nowe Żerniki. Dywan prowadzi bowiem do witryny, za którą pokazywana jest prezentacja oraz makieta osiedla. Sam dywan ma symbolizować ekologiczną stronę projektu Nowe Żerniki – mówi Aleksander Hojło z biura promocji Wrocławia.
Dodaje, że do tej pory do urzędników nie docierały sygnały, by dywan wyglądał nieestetycznie.
Za kilka miesięcy cała instalacje zniknie z tego miejsca, bo znajdujący się za nim lokal będzie remontowany. Znajdzie się tam centrum programu Europejskiej Stolicy Kultury – Wrocław 2016. Nie wiadomo jeszcze, gdzie zielony dywan zostanie przeniesiony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?