Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odpowiedzą za śmiertelne ciosy

Katarzyna Wilk
Do jeleniogórskiego Sądu Okręgowego wpłynął właśnie akt oskarżenia w sprawie brutalnego pobicia ze skutkiem śmiertelnym.

Przed sądem stanie trzech młodych sprawców, którzy bez powodu dotkliwie pobili dwóch braci - Peruwiańczyków, od kilku lat mieszkających w Jeleniej Górze. Jeden z nich zmarł.
- Sąd przedłużył im tymczasowy areszt na kolejne trzy miesiące - mówi sędzia Andrzej Wieja, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze.

Do tragicznego zdarzenia doszło 1 stycznia tego roku. Dwaj bracia wybrali się do sklepu przy ul. Sudeckiej w Jeleniej Górze na zakupy. Przed sklepem zostali zaczepieni przez trzech mężczyzn. Doszło do sprzeczki i szarpaniny. Potem młodzi bandyci ich zaatakowali i pobili. Byli bezwzględni. Sprawcy najbrutalniej obeszli się z 44-latkiem. Kopali go po całym ciele i po głowie.

Skatowani Peruwiańczycy trafili do jeleniogórskiego szpitala. Obrażenia 44-letniego mężczyzny były bardzo poważne. Rany głowy i klatki piersiowej okazały się śmiertelne. Lekarze kilka dni walczyli o jego życie. Niestety, nie udało się uratować mężczyzny. Druga ofiara na szczęście nie doznała aż tak poważnych urazów i wróciła do zdrowia.

Policjantom udało się zatrzymać sprawców pobicia kilkanaście dni po dramatycznych wydarzeniach. Między innymi dzięki zeznaniom świadków i sporządzeniu rysopisów bandytów.
Najmłodszy z oprawców ma 22 lata, drugi 23, a trzeci jest o rok starszy. Wszystkim prokuratura postawiła zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Grozi za to do 10 lat więzienia. Proces ma ruszyć w następnym miesiącu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska