Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AZS Koszalin - PGE Turów Zgorzelec 77:83. PGE Turów już w półfinałach

Michał Lizak
Tyus Edney w końcówce meczu potwierdził wielką klasę
Tyus Edney w końcówce meczu potwierdził wielką klasę Marcin Oliva Soto
Koszykarze PGE Turowa jako jedyny zespół ekstraklasy zakończyli walkę w ćwierćfinale już po trzech meczach.

W środę zdobyli Koszalin i mogą ze spokojem oczekiwać na półfinałowego rywala. Poznają go być może jeszcze dziś wieczorem - po czwartym meczu w Słupsku, gdzie Czarni, prowadząc 2-1, podejmą Kotwicę Kołobrzeg (relacja w TVP Sport, godz. 19.30).

Środowy mecz potwierdził, jak ważną rolę w play-off odgrywa doświadczenie i ogranie w meczach o wysoką stawkę. Gdy w końcówce goście zaczęli tracić sporą przewagę (zmalała ona do zaledwie jednego punktu!), sprawy w swoje ręce wziął Tyus Edney. Doświadczony rozgrywający, który w swojej karierze wygrywał przecież nawet Euroligę, ze spokojem obsługiwał partnerów i w ostatnich sekundach gospodarze mogli tylko pomarzyć o przedłużeniu rywalizacji. Zostali skutecznie wypunktowani.

Wcześniej nic nie wskazywało na emocje w końcówce. Najpierw pod koszami rządził i dzielił Chris Daniels (10 punktów w pierwszej kwarcie), a w drugiej odsłonie pojedynku rywali z Koszalina dobijały celne rzuty z dystansu. To dzięki nim (Malijković i Witka) Turów schodził na przerwę z 11-punktową zaliczką.

- Na szczęście drugie połowy mamy zazwyczaj lepsze, więc są duże szanse, by walkę w ćwierćfinale zakończyć już dzisiaj - mówił po pierwszych 20 minutach rywalizacji Marcin Stefański z Turowa.
Tym razem ta "lepsza druga połowa" jednak się nie zdarzyła. O ile jeszcze w trzeciej kwarcie wicemistrzowie Polski utrzymali przewagę (9 punktów zaliczki przed ostatnią częścią gry), o tyle po 8 punktach z rzędu gospodarzy zrobiło się naprawdę nerwowo.

Turów miał spore problemy w ataku, ale na szczęście nieskuteczność nadrabiał walecznością i dobrą grą w defensywie. A przede wszystkim miał Edneya, którego doświadczenie okazało się nieocenione.
Ostatecznie faule gospodarzy w ostatnich sekundach nie przyniosły skutku i po końcowej syrenie goście - przy dezaprobacie podważającej decyzję sędziów publiczności - mogli świętować pewny awans do półfinału.

Tym samym wicemistrzów Polski czekają spokojne święta. Pierwsze mecze w rywalizacji o finał dopiero 20 i 22 kwietnia w Zgorzelcu. Wiele wskazuje na to, że PGE Turów spotka się wówczas z ekipą Energi Czarnych. Zespół ze Słupska nie powinien wypuścić z rąk zwycięstwa na wagę awansu - w czwartek będzie faworytem meczu z Kotwicą.

TRZECIE MECZE 1/4 FINAŁU PLAY-OFF

AZS Koszalin - PGE Turów Zgorzelec 77:83 (18:23, 24:30, 18:16, 17:14)

Stan rywalizacji: 0-3. Awans Turowa.
AZS: Mojica 25 (2), Reese 19 (1), Milicić 13 (1), Oduok 10, Łuszczewski 9 (1), Diduszko 1, Metelski 0, Urbański 0, Arabas 0.
PGE Turów: Miljković 22 (2), Edney 17 (1), Daniels 12, Witka 10 (2), Turek 7, Bailey 4, Bochno 3 (1), Roszyk 2, Harris 2, Stefański 2, Drobnjak 2.

Polpharma Starogard Gd. - Anwil Włocławek 93:82 (24:19, 24:18, 23:21, 22:24)
Stan rywalizacji: 1-2.
Polpharma: Sulowski 22 (4), Coleman 21, Tuljković 17 (2), Eldridge 14, Scott 7, Jarecki 5 (1), Żurawski 4, Kowalczuk 3 (1), Drewa 0.
Anwil: Brkić 18 (1), Adams 17 (3), Miller 13, Pluta 12 (1), Boylan 9 (1), Wołoszyn 8 (1), Koszarek 4, Michalski 1, Gabiński 0.

Energa Czarni Słupsk - Kotwica Kołobrzeg 83:72 (27:18, 18:20, 23:19, 15:15)
Stan rywalizacji: 2-1.
Czarni: Bennett 21 (3), Sroka 16 (4), Kedzo 13 (3), Bakić 8 (2), Leończyk 7, Malesa 6 (2), Booker 4, Barlett 4, Cesnauskis 2, Burks 2, Dutkiewicz 0.
Kotwica: Barrett 18 (3), Kikowski 18 (3), Przybyszewski 13 (1), Stelmach 6 (1), Cielebąk 6, Bręk 4, Rduch 3, Matys 2, Złoty 2.

Atlas Stal Ostrów Wlkp. - Asseco Prokom Sopot 79:85 (28:17, 13:27, 17:23, 21:18)
Stan rywalizacji: 1-2.
Atlas Stal: Jovanović 23 (2), Majewski 16 (4), Hughes 15 (1), Szubarga 12 (1), Jocović 6, Seweryn 5 (1), Ratajczak 2.
Asseco Prokom: Woods 21 (3), Logan 15 (5), Ewing 14 (2), Łapeta 9, Dylewicz 8, Burke 7, Burrell 7 (1), Brazelton 2, Hrycaniuk 2, Zamojski 0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska