Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

10 szkół nie jest gotowych na przyjęcie sześciolatków? Dyrektorzy: Absurdalne zarzuty

Weronika Skupin
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Polskapresse
Zbyt liczne klasy czy niedostosowane dla sześciolatków budynki i stołówki – takie zarzuty pojawiły się w raporcie "Szkolna rzeczywistość 2013/2014", który przygotowało stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców. Znalazło się w nim 10 szkół podstawowych z Dolnego Śląska. Dyrektorzy tych szkół mówią jednogłośnie - niektóre zarzuty są absurdalne.

Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców chce zorganizowania referendum, w którym rodzice mieliby wypowiedzieć się w sprawie posyłaniu sześciolatków do szkół. To te same osoby, które są zaangażowane w akcję Ratuj Maluchy. Według ich raportu 178 szkół w Polsce i 11 na Dolnym Śląsku, w tym 10 podlegających pod Dolnośląskie Kuratorium Oświaty we Wrocławiu, jest nieprzygotowanych na przyjęcie 6-latków.

Zarówno dyrektorzy tych szkół jak i kuratorium twierdzą, że szkoły są dobrze przygotowane, a zarzuty w większości absurdalne. – W raporcie jeden z rodziców miał zarzut, że w mojej szkole jest tylko jedna stołówka. Niektórzy dyrektorzy na pewno mi jej zazdroszczą, bo w ogóle nie mają stołówki. Innym zarzutem było to, że przerwy są zbyt długie. 15-minutowa została wydłużona do 20 minut, żeby dzieci mogły zjeść obiad – mówi Mariola Kokot, dyrektor SP 2 w Głogowie.

Innymi zarzutami rodziców do tej szkoły był brak placu zabaw - właśnie rozpisano na niego przetarg, czy też niedostatecznie wykorzystane dywaniki dla dzieci w klasach. "W klasach I-III są wprawdzie dywaniki, ale i tak dzieci z nich nie korzystają tak często jak miały (ponoć mogły się także na nich bawić)" – pisał anonimowo do Ratuj Maluchy jeden z rodziców.

Dyrektorzy wskazują również na mało wiarygodny - ich zdaniem - sposób, w jaki powstał raport. Okazuje się bowiem, że były brane pod uwagę anonimowe listy, mejle, rzadziej telefony, czy też wpisy na forum stowarzyszenia.

– Kwestie wymienione w raporcie zostały tam zawarte na podstawie relacji, które przysyłali do nas rodzice. Weryfikowaliśmy część z nich, czyli te, które były według nas wątpliwe – mówi Anna Zielińska z biura stowarzyszenia. Weryfikacja polegała na mejlowym lub listownym dopytaniu rodzica o dalsze szczegóły. Twórcy raportu nie kontaktowali się ze szkołami.

– Jest mi przykro, mam wrażenie, że raport był tendencyjny – sądzi Mariola Kokot. W jej szkole sześcioletnich dzieci jest zaledwie pięcioro. Podobne odczucia mają inni dyrektorzy. Rzecznik DKO we Wrocławiu Janina Jakubowska przyznaje, że raport jest tendencyjny, bo pokazuje tylko to, co złe.

W raporcie znalazły się cztery szkoły z Wrocławia, m.in. SP 113 przy ul. Zemskiej. – W mojej szkole nie ma osobnego wejścia dla sześciolatków, ale to stary budynek, jest to niemożliwe. Mamy też stare suszarki na basenie, ale działają – zastrzega dyrektor Marta Hołub.

SP 76 przy ul. Wandy we Wrocławiu także znalazła się w raporcie. – Ktoś zarzucił nam dwuzmianowość i to, że w szkole jest za dużo dzieci. Rzeczywiście, na początku roku okazało się, że musimy przyjąć jeszcze trójkę dzieci z rejonu w jednej z klas i uczy się tam 31 dzieci. Jednak stało się tak na wniosek rodziców. A dwuzmianowość jest konieczna – broni się Iwona Kuźnik, dyrektor SP 76.

Tymczasem dyrektor SP w Mietkowie Małgorzata Domaniecka spotkała się z zarzutem, że w szkole brak świetlicy. – Zajęcia świetlicowe są organizowane w klasach po obiedzie. Tego, że obsługujemy trzytysięczną gminę, mamy nowoczesne sale i plac zabaw, wozimy dzieci autobusami z terenu całej gminy na zajęcia i odwozimy co godzinę - nikt nie widzi. Jest mi bardzo przykro – przyznaje Małgorzata Domaniecka. Zajęcia świetlicowe mogą się odbywać także w klasach, a nie tylko w świetlicy.

Zdaniem dyrektorów informacje z raportu oprócz tego, że absurdalne, są nierzetelne i niezweryfikowane. Jadwiga Rybacka, dyrektor SP w Lutyni odpiera zarzut dotyczący zbyt dużej liczby dzieci w klasie. – Ktoś napisał, że władze gminy na pewno nic z tym nie zrobią. A tymczasem zrobiły - zostały otwarte dwa oddziały dzieci: z 31-osobowej klasy utworzono 15- i 16-osobową – wyjaśnia Jadwiga Rybacka.

Ewa Przegoń, zastępca dyrektora Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego we Wrocławiu jest zdania, że szkoły we Wrocławiu są dobrze przygotowane na przyjęcie sześciolatków. – W raporcie znalazły się wyłącznie bardzo dobre szkoły, na przykład SP 15 w zespole szkół. Jak dyrektor zarządzający jednocześnie przedszkolem i szkołą może być nieprzygotowany do przyjęcia sześciolatków? – pyta retorycznie Ewa Przegoń. Niektóre kwestie zawarte w raporcie według niej nie powinny się tam znaleźć.

Raport nie niesie za sobą żadnych konsekwencji poza zwróceniem uwagi publicznej na opisane w nim kwestie. – To nieporozumienie, że bierze się pod uwagę wpisy na forum. A podobno anonimów się nie rozpatruje. Nie wiem nawet, czy autorem tego wpisu jest rodzic dziecka chodzącego do mojej szkoły, innego dziecka, a może jeszcze ktoś inny – mówi dyr. Marta Hołub.

W jej szkole, SP 113, są oddziały złożone z samych sześciolatków. Do jednego z nich córkę posłała Agnieszka Karczyńska. – Jessica ma już 7 lat i jest w drugiej klasie. Nigdy nie było żadnych problemów i uwag, chwalę sobie szkołę – mówi Agnieszka Karczyńska.

We wszystkich 10 szkołach wymienionych w raporcie Dolnośląskie Kuratorium Oświaty przeprowadziło kontrole. Niektóre kwestie, np. dotyczące zbyt dużej liczebności klas, rozwiązano. Do innych z kolei nie sposób się było odnieść.

Beata Pawłowicz, Dolnośląska Kurator Oświaty w odpowiedzi, czy skargi były zasadne mówi wprost. – Informacja, że w jakiejś szkole jest jedna stołówka jest prawdziwa - to fakt. Natomiast czy można to w ogóle nazwać zarzutem... – pyta. – Z kolei na niektóre zastrzeżenia, takie jak dwuzmianowość, nic nie poradzimy – podsumowuje Beata Pawłowicz.

Oto lista szkół na Dolnym Śląsku, które znalazły się w raporcie "Szkolna rzeczywistość 2013/14" przygotowanym przez Ratuj Maluchy, jako nieprzygotowane na przyjęcie sześciolatków.

1. Szkoła Podstawowa Nr 2, Głogów
2. Szkoła Podstawowa w Lutyni, gmina Miękinia
3. Szkoła Podstawowa im. Ojca Św. Jana Pawła II w Mietkowie
4. Szkoła Podstawowa im. Mikołaja Kopernika w Serbach, gmina Głogów
5. Szkoła Podstawowa w Zespole Szkół w Starych Bogaczowicach w pow. wałbrzyskim
6. Szkoła Podstawowa Nr 2 w Trzebnicy
7. Szkoła Podstawowa Nr 113, Wrocław
8. Szkoła Podstawowa Nr 15, Wrocław
9. Szkoła Podstawowa Nr 45, Wrocław
10. Szkoła Podstawowa Nr 76, Wrocław

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 10 szkół nie jest gotowych na przyjęcie sześciolatków? Dyrektorzy: Absurdalne zarzuty - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska