Plakat w starej wersji pojawił się na stronie Aquaparku kilka dni temu. Teraz jest on usunięty, a w internecie widnieje jego nowa wersja.
W sprawie jako pierwsze interweniowało należące do wrocławskiej archidiecezji Radio Rodzina. - Same nazwy wskazują, że ma to odniesienie do grupy, która jest grupą satanistyczną. W okresie kiedy w Kościele Katolickim mówimy o świętych, zbawionych, modlimy się o zbawienie naszych bliskich zmarłych, tutaj wydobywa się tego który jest przeciw Bogu i zbawieniu jak szatan - mówił na antenie radia ks. Marian Biskup, dyrektor wydziału duszpasterskiego wrocławskiej kurii.
Sprawą zajął się magistrat. – Poprosiliśmy Aquapark o zmianę najbardziej kontrowersyjnych nazw ceremonii zapachowych, by nikogo nie uraziły – mówi Arkadiusz Filipowski z biura prasowego urzędu miasta.
Ksiądz Stanisław Jóźwiak, kanclerz wrocławskiej kurii zaznacza, że stare nazwy ceremonii mogły ranić czyjeś uczucia i szokować. – Nazwy były co najmniej niesmaczne, jeśli brać pod uwagę wrażliwość człowieka wierzącego. Niezależnie od tego, czy to forma propagowania satanizmu, czy zwyczajny brak empatii. Mimo, że jest to traktowane jako zabawa, nie powinno mieć miejsca – uważa ks. Stanisław Jóźwiak.
– Ceremonie saunowe są inspirowane aktualnymi wydarzeniami, takimi jak właśnie halloween, stąd też forma dzisiejszej nocy saunowej. Ma ona być żartobliwa, nawiązująca w zabawny sposób do tego co straszne i przerażające. Klienci lubią intrygujące nazwy ceremonii, jednak dziś rano otrzymaliśmy informację, że interweniowały w tej sprawie media. Zdecydowaliśmy się więc złagodzić nazwy niektórych ceremonii, gdyż mogły obrazić czyjeś uczucia religijne, a to nie było naszym celem – mówi Anna Hejno z biura promocji Aquaparku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?