Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władze Wrocławia nie dbają o miejsca pracy w mieście

Jan Akielaszek
Jan Akielaszek, wrocławski wydawca, szef firmy "W kolorach tęczy"
Jan Akielaszek, wrocławski wydawca, szef firmy "W kolorach tęczy" Janusz Wójtowicz
Przez skłócone PO, PiS i Klub Prezydenta wiele firm chce uciec z Wrocławia.

Z niedowierzaniem przeczytałem artykuł Bez pracy może zostać w tym roku nawet 26 tysięcy wrocławian Janusza Krzeszowskiego i zawarte w nim zdanie: "W drugiej połowie roku spodziewamy się we Wrocławiu znacznego wzrostu bezrobocia - przyznał Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia".

Za bezrobocie w Naszym Mieście i jego ogromną skalę, odpowiada właśnie prezydent miasta Wrocławia, wraz ze swoją radą, na czele której stoi Pan Jacek Ossowski. Ta triada PO, PiS i Klub Radnych Rafała Dutkiewicza, dziś skłócone towarzystwo - żrące się na co dzień - doprowadziło do tego, że wiele firm, szczególnie polskich, zastanawia się, czy nie uciekać z Wrocławia gdzieś na obrzeża innych miast.

Chyba rok temu Rafał Dutkiewicz był u nas w Dolnośląskiej Izbie Gospodarczej na spotkaniu. Przedsiębiorcy są uczuleni na sytuację polityczną w mieście, a przez przypadek wielu z nich zostało wplątanych w niejasne powiązania polityczne, z których teraz wycofują się rakiem. W dobie tego kryzysu, na rynku pracy przy MPK, utworzyłbym dział bileterów-kontrolerów, którzy sprzedawaliby bilety, gdyż moim skromnym zdaniem jedna trzecia wrocławian jeździ na gapę. Z ostatnich publikacji dowiedzieliśmy się, że we Wrocławiu brakuje kontrolerów. Oczywiście bilety te byłyby droższe o 20 groszy, tak jak u kierowców w sobotę i niedzielę. Taki bileter miałby prawo kontroli pasażerów.

Moim zdaniem Urząd Miejski - prezydent mógłby wygenerować we Wrocławiu na bazie posiadanego majątku trzy, cztery firmy np. usługowo-budowlane lub połączyć je z firmami prywatnymi w ramach partnerstwa państwowo-prywatnego. Przy wzmocnieniu firm przez miasto, łatwiej o pozyskanie kapitału na rynku giełdowym. W chwili obecnej giełda odbijająca się z dna, będzie okazją do pozyskania funduszy.

Śmiało można stwierdzić, że my wrocławianie kochamy Nasze Miasto, dlatego też proponuję rządzącym, by odrzucili waśnie i spory, a po prostu zabrali się za pozyskanie środków finansowych m.in. dzięki zachęceniu inwestorów polonijnych do tego typu przedsięwzięć gospodarczych.
Na terenie Dolnego Śląska od dwóch-trzech lat działa kilkunastu takich przedsiębiorców, pochodzących m.in. z Wielkiej Brytanii, którzy w sposób niezwykle przemyślany rozwijają rewitalizację i modernizację budynków, a po ich odrestaurowaniu po prostu sprzedają lub wynajmują. Takie przykłady możemy znaleźć m.in. w Obornikach Śląskich i Niemczy.

Według szacunków, Polonia zamieszkująca Wielką Brytanię, Niemcy, Amerykę Południową, RPA i inne kraje, posiada oszczędności rzędu 60 mld USD, a specjaliści z Londynu podnoszą oni tę kwotę do ok. 80 mld USD. Część tego kapitału można ściągnąć do Polski, ale prawo w tym wypadku winno być życzliwe ludziom, którzy sprowadzają inwestorów i za to dostają godziwą prowizję. W dwóch przypadkach firma państwowa i samorządowa wystawiły mnie do wiatru, ale za głupotę trzeba płacić. Temat ten wymaga bardzo poważnej dyskusji i precyzyjnych ustaleń. Moim zdaniem, przy mądrym rządzeniu we Wrocławiu bezrobocie nie powinno być większe, jak 3 procent, ale kiedy rządzą "kiepscy"... , mamy tak, jak mamy.

Jeśli włodarze tej Ziemi, traktują przedsiębiorców poważnie, to można wspólnie zadziałać, by to bezrobocie nie powiększało się. Dzięki "życzliwości" władz, z Wrocławia wyjechała produkcja książek rzędu kilkudziesięciu milionów złotych m.in. do Poznania, Warszawy, Krakowa. Proszę zobaczyć, gdzie Miasto zamawia swoje materiały promocyjne, najczęściej w Bydgoszczy i Toruniu, a swoich wydawców, drukarz, plastyków, grafików traktuje jak idiotów. Na zakończenie chciałbym powiedzieć, że z zażenowaniem przyglądam się walce o trzy etaty w Księgarni Ossolineum przy ulicy Kołłątaja. Słowa te kieruję do Prezydenta Rafała Dutkiewicza, gdyż nie pochylił się nad ratowaniem tej księgarni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska