Nowe torowiska i rozjazdy tramwajowe, a także automatyczne zwrotnice pojawią się również na ul. Borowskiej (przy skrzyżowaniu z Suchą i Swobodną) oraz na Kujawskiej przy pl. Wróblewskiego.
Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta ogłosił przetarg na przygotowanie dokumentacji do tych robót. Na same remonty przyjdzie nam więc jeszcze poczekać.
- Planujemy wszystkie z nich przeprowadzić w przyszłym roku, ale zobaczymy, na ile pozwoli nam budżet. Wiele zależy od wyceny tych prac. Koszty wymiany rozjazdów tramwajowych wahają się od 300 tys. do nawet kilku milionów złotych – mówi Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
Dodaje, że lokalizacje nie zostały wybrane przypadkowo. W tych miejscach stan rozjazdów i torowisk pilnie potrzebuje wymiany.
Podobne prace prowadzone były w tym roku na skrzyżowaniu ul. Świdnickiej i Piłsudskiego, gdzie wymieniano tory, rozjazdy i stare ręczne zwrotnice tramwajowe.
Do tej pory, aby przestawić zwrotnicę, kierujący tramwajem musiał z niego wysiadać i zrobić to ręcznie, za pomocą wajchy. Teraz tramwajarze korzystają tam z nowoczesnych automatycznych urządzeń i wystarczy im do tego pilot. Tak samo będzie w 5 nowych miejscach do remontu.
Na Piłsudskiego i Świdnickiej roboty trwały od połowy lipca do połowy sierpnia. Mimo, że były wakacje, remont dal się we znaki kierowcom oraz pasażerom MPK ze względu na poważne utrudnienia w ruchu i zmiany rozkładów jazdy. Podobnych atrakcji należy się spodziewać przy robotach w tak newralgicznych miejscach, jak skrzyżowanie Podwala i Świdnickiej, pl. Legionów czy pl. Powstańców Warszawy. Ale na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie miałyby ruszyć remonty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?