To ponad dwa razy więcej niż w dwóch pierwszych miesiącach 2008 r. Wtedy zezwolono na wzniesienie 70 domków.
- Wzrost zainteresowania tą formą budownictwa wcale mnie nie dziwi - mówi Marek Kończak, wrocławski ekspert rynku nieruchomości. - Koszt budowy domku pod Wrocławiem jest porównywalny z kupnem lokalu w mieście. Teraz obserwujemy spadek cen materiałów budowlanych, robocizny i gruntów. Budowa domku może kosztować ok. 3 tys. złotych za mkw. plus wartość terenu - wylicza Kończak.
Eksperci szacują, że w porównaniu z 2007 r. koszty budowy spadły o jedną trzecią, a niektórzy twierdzą, że nawet o połowę.
Zmniejsza się za to liczba lokali budowanych przez deweloperów czy spółdzielnie mieszkaniowe. W styczniu i lutym 2008 r. przekazali do użytku 1100 mieszkań, a w styczniu i lutym tego roku - tylko 850.
- Mam pozwolenie na budowę 30 mieszkań przy ul. Wałbrzyskiej we Wrocławiu i budynku w Kątach Wrocławskich - mówi Tomasz Kowalski, prezes firmy Domex Bud. - Wstrzymuję się jednak z rozpoczęciem tych przedsięwzięć, może nawet do końca roku.
- Całe szczęście, że nasza firma buduje nie tylko mieszkania. Nie mielibyśmy zbyt wiele do roboty - uważa Janusz Głąbicki z wrocławskiego Wrobisu. - Kryzys polega na braku odpowiedniego finansowania inwestycji.
Przekonała się o tym firma Intakus, wznosząca osiedle w Mędłowie w gminie Żórawina. Ma tam powstać 300 mieszkań, jednak bank wycofał się z kredytowania tego przedsięwzięcia.
- Szukamy innych sposobów finansowania - mówi Bogdan Ludkowski, prezes Intakusa. - Myślę, że uda nam się skończyć pierwszy etap do końca roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?