W czwartkowy poranek, ok. godz. 10, w wyniku „niepokoju społecznego” lekarze będą musieli zmierzyć się ze skutkami zamieszek na niespotykaną skalę. Po kilkudziesięciu minutach jedna z pielęgniarek zauważy w budynku głównym szpitala podejrzanie zachowującego się mężczyznę i zawiadomi pomocnika lekarza dyżurnego.
Jednocześnie w innej części obiektu zadzwoni telefon z informacją, że w placówce podłożono bombę. Niemal w tej samej chwili z tzw. kancelarii tajnej (budynek administracyjny nr 37) popłynie sygnał napadowy. Nie tracąc nawet sekundy pomocnik lekarza dyżurnego poinformuje o niebezpieczeństwie policję i pobiegnie na miejsce zdarzeń.
Od tego momentu akcja będzie się już rozgrywała błyskawicznie. W ramach ćwiczeń ewakuowanych zostanie 40 osób z budynku nr 37. Dodatkowym utrudnieniem dla służb będzie pożar, który wybuchnie po zdetonowaniu bomby.
Będzie to między innymi szkolenie dla personelu, który ma przy ewakuacji stosować specjalny pakiet. Każdy chory przed opuszczeniem budynku otrzyma pakiet z hologramem, na którym zapisana będzie oprócz danych personalnych, jego historia choroby, tak by lekarze z innego szpitala otrzymali o nim pakiet informacji.
Ćwiczenia zakończy tradycyjna wojskowa grochówka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?