Górnik - Śląsk 3:2. Gikiewicz: Czuję się jak frajer [WYNIK, ZDJĘCIA, BRAMKI]

- Wszyscy jesteśmy rozczarowani nie tylko wynikami, ale też grą naszej reprezentacji - mówił jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu Górnik - Śląsk Adam Nawałka. Typowany na następcę Waldemara Fornalika szkoleniowiec po spotkaniu pewnie rozczarowany nie był. A Śląsk? Powiedzmy wprost - frajersko stracił wygraną w dwie minuty.

Trener Stanislav Levy w czwartek uczulał na groźne, szybkie skrzydła rywali. Pewnie dlatego w wyjściowej jedenastce zrezygnował z typowych skrzydłowych, a postawił na piłkarzy defensywnych - z jednej strony Tadeusza Sochę, z drugiej - Tomasza Hołotę. Zarówno Sylwester Patejuk, jak i Sebino Plaku usiedli na ławce.

Już od pierwszych minut jasno było widać, że goście dobrze odrobili lekcję i faktycznie mają zabrzan świetnie rozpracowanych. Tylko przez kilka pierwszych minut na prawej stronie szalał Paweł Olkowski z Prejucem Nakoulmą. Potem na długi czas skutecznie zostali unieszkodliwieni.

Śląsk pierwszy strzał na bramkę oddał w 10 min, wykorzystując stały fragment gry. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Sebastian Mila, a głową uderzał Przemysław Kaźmierczak. Trafił jednak w sam środek bramki. Po chwili nabiegający na krótki słupek kapitan gości dostał świetne podanie spod linii bocznej od Tadeusza Sochy, ale trafił w instynktownie broniącego Pavela Steinborsa. Potem dwukrotnie ukłuł Marco Paixao, a dwie asysty zaliczył świetnie grający Hołota. Sam mógł przed przerwą podwyższyć na 3:0, ale w dogodnej sytuacji fatalnie spudłował. Gospodarze byli w stanie odpowiedzieć tylko obronionym przez Rafała Gikiewicza uderzeniem Szewelichina.

Niestety, po wznowieniu gry mieliśmy wrażenie, że piłkarze obu jedenastek zamienili się koszulkami. Co gorsze - już w 50 min kontaktową bramkę strzelił Radosław Sobolewski, który w polu karnym zachował się jakby całe życie grał jak środkowy napastnik. Potem z każdą minutą napór zabrzan wzrastał. WKS tylko wybijał piłkę z własnego pola kanrego. Doszło do tego, że w 76 min Gikiewicz w ciągu ledwie kilkudziesięciu sekund dwukrotnie uratował swoją drużynę przed utratą prowadzenia po uderzeniach z ostrego kąta Nakoulmy.

Wyglądało na to, że Górnik się już wyszalał, ale tu nastąpił piłkarski cud. W doliczonym czasie gry do siatki trafili Iwan i Nakoulma. Levy był wściekły. - Czuję się jak frajer - nie krył Gikieiwcz.

A co mówił Nawałka zagadywany przez dziennikarzy o reprezentację? - Moja wizja kadry? Trwa cisza przedwyborcza. Wolałbym się skupiać na tym meczu - stwierdził.

Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 3:2 (0:2)
Bramki: Sobolewski 50, Iwan 90+1, Nakoulma 90+2 - Paixao 21, 33
Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce)
Widzów: 3000
Górnik: Steinbors - Olkowski, Pandża, Szeweluchin (46. Gancarczykl), Kosznik - Nakoulma, Sobolewski, Mączyński (78. Iwan), Madej (87. Łuczak), Przybylskil - Zachara.
Śląsk: Gikiewicz - Socha (79. Plaku), Pawelec, Kokoszkal, Dudu - Ostrowskil, Kaźmierczak, Stevanovićl, Mila, Hołota (85. Patejuk) - Paixao.

Zobacz: T-Mobile Ekstraklasa - 12. kolejka

Górnik - Śląsk na żywo [RELACJA, WYNIK]
Relacja online uruchomi się po kliknięciu na wynik. Wynik meczu uaktualniany będzie na bieżąco

T-Mobile Ekstraklasa - 12. kolejka
W piątek: Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 4:1 (Trytko 39, 54, Pilipczuk 60, Kiełb 81 k. - Plizga 37; w 79. min. bramkarz gości Jakub Słowik zobaczył czerwoną kartkę za faul w polu karnym na Gołębiewskim). Sobota: Zawisza Bydgoszcz - Wisła Kraków (15.30, Canal+ Family, nSport, Polsat Sport, Polsat Sport Extra), KGHM Zagłębie Lubin - Widzew Łódź (18, Canal+ SporGdańsk - Lech Poznań (20.30, Canal+ Sport). Niedziela: Cracovia - Podbeskidzie (15.30, Canal+ Sport, Polsat Sport, Polsat Sport Extra), Legia Warszawa - Piast Gliwice (18, Canal+ Sport). Poniedziałek: Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin (18 Eurosport 2, Canal+Family).

1. Górnik Zabrze 12 25 25-15
2. Legia Warszawa 11 24 26-12
3. Wisła Kraków 11 21 15-5
4. Pogoń Szczecin 11 19 15-15
5. Lech Poznań 11 16 11-10
6. Jagiellonia Białystok 12 15 20-19
7. Lechia Gdańsk 11 15 15-16
8. Śląsk Wrocław 12 14 16-16
9. Cracovia 11 14 13-14
10. Piast Gliwice 11 14 12-16
11. Ruch Chorzów 11 14 12-17
12. Korona Kielce 12 12 17-20
13. Widzew Łódź 11 11 12-21
14. Zawisza Bydgoszcz 11 10 14-15
15. Zagłębie Lubin 11 9 7-12
16. Podbeskidzie Bielsko-Biała118 8-15