Jacek M. był szefem, koordynował, wyznaczał cele strategiczne dla klubu. Stąd przed rundą jesienną i wiosenną rozgrywek spotkania z Fryzjerem i Marianem D. szefem śląskich sędziów. Kierownicza rola jacka M. nie może budzić wątpliwości. Nie można takie kierowniczej roli przypisać Fryzjerowi. Co nie znaczy, że nie mógł kierować inną grupą przestępczą. W tym postępowaniu na pewno nie był szefem grupy. Był jej uczestnikiem.
d początku rola Fryzjera i Mariana D. sprowadzała się do dostarczania działaczom Arki informacji o tym kto sędziuje mecz. Nie wiadomo skąd Fryzjer miał takie informacje. Ale wielu świadków wprost mówiło, że Fryzjer wcześniej dzwonił do sędziów, niż dostawali informacje oficjalne z PZPN z informacją jaki mecz mają sędziować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?