Oto pełna treść listu:
Jestem studentem Uniwersytetu Wrocławskiego i mieszkam w jednym z akademików UWr. Piszę do Państwa, ponieważ chiałbym opowiedzieć o pewnym problemie, który zdaniem wielu mieszkańców D.S. - choć jest poważny - to niewiele można z nim zrobić.
Chodzi mianowicie o panie, które zatrudnione są tu do sprzątania. Choć powinny pracować do godziny 15:00, wychodzą z pracy już o 13:00. Ich rewir powinien być sprzątany w tym czasie ok. 3 razy, tymczasem często zdarza się, że przez kilka dni toaleta czy łazienka nie jest sprzątana w ogóle. Bardzo często palą papierosy w akademiku, co wywołuje alarm przeciwpożarowy, za który najczęściej winieni są studenci. W monitorowanej kuchni gotują przetwory na zimę. A do tego potrafią bez trudu przewidzieć kontrolę sanepidu, sprzątając wówczas "na błysk"
Jacek Przygodzki, rzecznik uczelni: - Oczywiście sprawie się przyjrzymy i spróbujemy odpowiedzieć, jednak potrzebujemy trochę czasu. Akademików jest wiele, musimy poczekać na stanowisko działu spraw studenckich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?