18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie uciekają do szkół przed wojem

Agata Grzelińska
Szkoły wieczorowe szykują nową, atrakcyjną ofertę, by uchronić się przed upadkiem
Szkoły wieczorowe szykują nową, atrakcyjną ofertę, by uchronić się przed upadkiem Piotr Krzyżanowski
Zawodowe wojsko zagraża wielu szkołom. Będzie mniej godzin pracy dla nauczycieli.

Właśnie zakończył się nabór na semestr wiosenny w szkołach dla dorosłych. Wiosną zawsze jest mniej chętnych do nauki niż jesienią. Ale ten rok jest szczególny - liczba słuchaczy zapisujących się do szkół wieczorowych i zaocznych poważnie stopniała. A jesienią będzie na pewno jeszcze gorzej. Powód? Likwidacja zasadniczej służby wojskowej.

Wiadomo, że część osób, które zapisywały się do szkół dla dorosłych, robiła to tylko po to, by uniknąć wcielenia do armii.
- Tym razem zgłosiło się o jedną piątą mniej chętnych - wyjaśnia Anna Duda, dyrektor oddziału "AP Edukacja" Szkoły Policealne we Wrocławiu. - Na razie jeszcze nie jest to wielki problem. Gorzej będzie jesienią. By zachęcić słuchaczy do nauki w naszej szkole, przygotowujemy 14 nowych zawodów.

Podobnie sytuację oceniają dyrektorzy Centrów Kształcenia Ustawicznego we Wrocławiu i w Legnicy.
- Szacuję, że zgłosiło się o 5-7 procent mniej słuchaczy niż w latach ubiegłych - mówi Jolanta Śniecińska, wicedyrektor CKU we Wrocławiu. - Miarodajny jednak będzie dopiero semestr jesienny. Może się okazać, że brak obowiązkowej służby wojskowej mocno wpłynął na sytuację w szkołach dla dorosłych. Na wszelki wypadek szukamy nowych sposobów reklamy.

Andrzej Łękawski, dyrektor CKU w Legnicy, potwierdza, że chętnych jest mniej. Ale nie narzeka.
- Dla nas to o tyle dobra sytuacja, że nie będziemy musieli łączyć klas, gdy odejdą ci, którzy zapisali się tylko dla zaświadczenia do WKU - mówi Andrzej Łękawski. - Przeważnie 4-5 osób z każdej klasy rezygnowało z nauki już po kilku tygodniach. Nie ukrywali, że zapisali się do szkoły, by uniknąć wojska.
Dużych zmian spodziewa się dyrektorka Ośrodka Kształcenia "Cogito" w Lubinie.
- Faktycznie, dużo było tych uczniów, którzy chcieli się schronić przed wojskiem, a potem rezygnowali z nauki - przyznaje Bożena Skrzypczak. - Teraz sytuacja będzie jasna, a organizacja zajęć łatwiejsza. Przyjdą ci, którzy naprawdę chcą się uczyć.

Szkoły już wymyślają nowe oferty i sposoby reklamy. Nauczyciele natomiast obawiają się o pracę. Niektórzy mówią o upadku szkół.
- Tak było np. z technikum wieczorowym w naszej szkole - tłumaczy Józef Skoczylas, nauczyciel elektroniki w Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Lubinie. - Połowa zapisujących się we wrześniu do wieczorówek w połowie października znikała. Teraz działa tylko liceum wieczorowe.
Dodaje, że dla wielu nauczycieli zabrakło godzin i musieli zmienić pracę.

Miedziowe Centrum Kształcenia Kadr w Lubinie nie zrobiło lutowego naboru, więc na dobrą sprawę nie wie jeszcze, czy zmiany w wojsku przełożą się na liczbę słuchaczy. Młodzi chłopcy, którzy rozpoczęli w MCKK naukę we wrześniu, nie rezygnują, choć nie potrzebują już glejtu chroniącego przed armią. Zdaniem szkoły, to dowód, że wybierają ją ludzie, którzy chcą się czegoś nauczyć, a nie kombinatorzy.

- Nie spodziewamy się problemów z naborem, ponieważ mamy kierunki, które cieszą się powodzeniem, niezależnie od tego, czy służba wojskowa jest obowiązkowa czy nie - mówi Anna Skibińska, dyrektor Centrum Kształcenia Ustawicznego w Jeleniej Górze. - Na kierunki: technik ekonomista, technik hotelarstwa czy technik obsługi turystycznej nie zabraknie nam chętnych, a wkrótce otwieramy nowe, z typowo męskimi zawodami, jak technik mechatronik.

Ministerstwo Edukacji Narodowej jest zaskoczone problemem.
- Nie widzimy zagrożenia, że tego typu szkoły mogą upaść - poinformowano nas w biurze prasowym MEN.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska