Ogromną plamę oleju neutralizowały trzy zastępy straży pożarnej. Ciągnęła się ona od ul. Oławskiej, przez Łaciarską aż do Wita Stwosza.
Nie wiadomo jak substancja znalazła się na tych ulicach. ale ze wstępnych informacji wynika, że olej wyciekł ze zbiornika przewożonego na pace samochodu. Najprawdopodobniej pochodził z jednej z restauracji w centrum i był przeznaczony do utylizacji.
Po tym jak rozlał się na jezdnię, straż pożarna wysypała kilogramy tzw. sorbentu, by lepka substancja została wchłonięta. Dopiero po dwóch godzinach (czyli po godz. 19.30) można było zacząć zamiatać sorbent.
Z utrudnieniami musieli się liczyć nie tylko piesi (zamknięty był deptak na Oławskiej), ale także kierowcy. Nie mogli oni wjechać nie tylko w Łaciarską, ale także w Ofiar Oświęcimskich. To spowodowało wielki korek - m.in. na ulicy Widok. Przypomnijmy, że kierowcy nie mogą z Widoku jechać w lewo w Kazimierza (zakaz skrętu w lewo) - więc wielu z nich wjeżdżało w Szewską i dalej w Ofiar Oświęcimskich by "się tutaj obrócić" i wyjechać z powrotem na Kazimierza. Przez kilka godzin było to niemożliwe, bo zamknięta była ulica Ofiar Oświęcimskich.
Normalny ruch pieszych i samochodów w tym rejonie przywrócono dopiero po godzinie 21.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?