Odwiedziliśmy budowę Narodowego Forum Muzyki. Roboty ruszają pełną parą [ZDJĘCIA]

Najważniejsze obecnie zadanie przy budowie Forum to doprowadzenie do tego, by budynek przed zimą został zamknięty tak, by w środku można było dalej prowadzić wszystkie prace wykończeniowe. W tym celu nowy wykonawca – wybrane w lipcu konsorcjum firm PB Inter-System S.A. i Elektromontaż Rzeszów SA – musi zamontować kanalizację deszczową i przede wszystkim wykończyć dach NFM.

Wcześniej tymczasowy wykonawca- firma TKT Engineering – zabezpieczała budowę przed warunkami atmosferycznymi, m.in. montując w całym budynku okna. Ale najcięższe prace to już zadanie nowego wykonawcy, który za dokończenie budowy Forum policzył sobie 243 mln zł. - Może się wydawać, że na budowie niewiele się dzieje. Ale od podpisania umowy z nami minęły tylko trzy miesiące. W tym czasie musieliśmy zapoznać się z budynkiem i wszystko przygotować – tłumaczy Mariusz Szczepaniak, inżynier kontraktu ze strony Inter-Systemu.

Na placu budowy Forum obecnie znajdziemy ok. 100 osób. Ale ta liczba już niebawem może się znacznie powiększyć, bo kolejne 100 osób opracowuje umowy z podwykonawcami. Przy dokończeniu budowy forum może być zatrudnionych nawet 60 firm. Jest nad czym pracować, bo w budynku będzie blisko 100 różnych rodzajów okładzin. W całym budynku do otynkowania jest 40 tys m. kw. ścian. A tynki to oczywiście tylko część robót.

Najbardziej widoczne prace mogą rozpocząć się jeszcze w tym roku. Będzie to układanie elewacji. Z zewnątrz budynek wyłożony będzie materiałem imitującym drewno. Co teraz dzieje się na budowie? Robotnicy układają sieci elektryczne, pracują też nad wentylacją.

Na placu Wolności wylewany jest cienka warstwa betonu. W przyszłości będzie tu można wypoczywać na ławkach, być może pojawi się też letnia scena koncertowa. Pod Placem gotowy jest już parking na aut. Będzie on cały czas otwarty dla mieszkańców, nie tylko w czasie koncertów. Podziemnym tunelem będzie można przejechać z ul. Krupniczej do Heleny Modrzejewskiej czy Zamkowej – po tym, jak ta druga ulica zostanie przebudowana. By zamknąć budynek przed zimą, ważne jest też zamontowanie wysokiej na kilkanaście metrów szklanej ściany, która zamknie foyer główne budynku od strony pl. Wolności. Jest ona właśnie przygotowywana.

Na razie nie prowadzone są prace w głównej sali koncertowej. - Projektowany jest ruchomy sufit akustyczny w tej sali. Dopiero, gdy zostanie on zamontowany i otynkowany, prace stopniowo będą posuwały się w dalej – tłumaczy Mariusz Szczepaniak.

Robotnicy niemal skończyli tynkowanie korytarzy. Później przeniosą się na klatki schodowe. Specjalnym, cięższym tynkiem wykładane są komory pogłosowe. To specjalne pomieszczenia znajdujące się zaraz obok ścian głównej sali koncertowej. Ich zadaniem jest odbijanie fal akustycznych.

Dalszy ciąg na 2. stronie
Akustyka przy budowie Forum jest najważniejsza. W końcu wrocławska budowla będzie aspirować do miana jednej z najlepszych sal koncertowych w Europie. Dlatego cały budynek jest już naszpikowany tłumikami akustycznymi które mają zapewnić, by żadne drgania nie wpływały na jakość dźwięku w sali koncertowej. Pracujący przy Forum Mariusz Szczepaniak ma już doświadczenie przy podobnym zadaniu – wcześniej z ramienia Wrocławskich Inwestycji nadzorował remont teatru Capitol.

Osobnym tematem przy powstawaniu Forum są przesiąki – czyli plamy wilgoci, które znaleziono w ścianie szczelinowej i na fundamentach budynku. W maju spółka Wrocławskie Inwestycje, która nadzoruje budowę, zleciła ekspertyzę, która wykaże przyczyny ich powstawania i sposoby rozwiązania. A także winnych, dodają nieoficjalnie urzędnicy. Bo magistrat za przesiąki obwinia poprzedniego wykonawcę, firmę Mostostal Warszawa. Mostostal odbija piłeczkę i twierdzi, że winę za przesiąki ponosi wadliwy projekt inwestora. - Ekspertyza jeszcze nie powstała. Być może jej wyniki będą gotowe na przełomie października i listopada, ale ciężko przewidywać, kiedy eksperci skończą swoją pracę – mówi Marek Szempliński, rzecznik Wrocławskich Inwestycji.

Dopiero jej wyniki pokażą, jak pozbyć się przesiąków. Inwestor zapewnia, że nie zagrażają one konstrukcji, choć urzędnicy przyznają, że w ogóle nie powinny się one pojawiać. Prawie na pewno koszty ich usunięcia magistrat będzie chciał przerzucić na poprzedniego wykonawcę.

Obecny zapewnia, że nowy termin zakończenia budowy nie jest zagrożony. - Budowa ma być ukończona w 1 kwartale 2015 r, ale chcemy, by do końca 2014 r. by budynek już funkcjonował – dodaje Marek Szempliński.