Karkonosko-Izerskie Towarzystwo Rowerowe chce przekonać cyklistów, aby zadbali o swoje bezpieczeństwo na drodze. Dlatego rusza z akcją "Jedź bezpiecznie". We współpracy ze strażą miejską i jeleniogórską policją będzie rozdawać kamizelki odblaskowe jeleniogórskim rowerzystom.
- Chodzi o to, by dotrzeć przede wszystkim do tych osób, które na rowerze dojeżdżają do pracy i wracają do domu wieczorami lub w nocy - wyjaśnia Zbigniew Leszek, prezes Karkonosko-Izerskiego Towarzystwa Rowerowego.
Kamizelki będą wręczane m.in. podczas policyjnych kontroli na drogach.
- To świetny moment, bo na drogach mamy wysyp cyklistów - mówi aspirant sztabowy Krzysztof Brodowski, zastępca naczelnika jeleniogórskiej drogówki.
Osoba ubrana w odblaskową koszulkę jest widoczna z odległości nawet 150 metrów. Dzięki temu kierowca samochodu ma czas na ominięcie jadącego na dwóch kółkach. Natomiast rowerzystę, który jedzie bez kamizelki, widać z odległości niespełna 30 metrów. Różnica jest kolosalna.
Bolesław Osipik, znany jeleniogórski cyklista, gdy wybiera się na przejażdżkę, zawsze pamięta o odpowiednim stroju.
- To bardzo ważne. Dlatego namawiam wszystkich, aby nie ryzykowali swoim życiem - mówi Osipik.
Jeleniogórscy policjanci przypominają, że rower powinien mieć oświetlenie z przodu i z tyłu, przynajmniej jeden działający hamulec oraz dzwonek. Bardzo ważny jest też kask, o czym przez wiele miesięcy przekonywaliśmy podczas akcji "Polski-Gazety Wrocławskiej" - "Kask ratuje życie". Niestety, wciąż jest sporo osób, do których nie udało nam się dotrzeć.
Jak wynika z obserwacji drogówki, najczęściej popełniane przez rowerzystów błędy to przejeżdżanie przez przejście dla pieszych, co jest zabronione, oraz zbyt późne sygnalizowanie manewru. W Wałbrzychu co roku organizowana jest impreza pod hasłem "Miasteczko ruchu drogowego". Chodzi głównie o piątoklasistów, którzy zdają na kartę rowerową.
Podczas spotkań policjanci tłumaczą im przepisy i radzą, jak zachowywać się na drodze, żeby być bezpiecznym. W akcji uczestniczy prawie 5 tysięcy dzieci.
- Zawsze cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Dlatego wiemy, że pomysł jest trafiony - zauważa Magdalena Korościk z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
W Lubinie policja przez dwa lata prowadziła akcję "Żółta kartka", skierowaną do pieszych i rowerzystów. Gdy popełnili wykroczenie, zamiast mandatu policjanci wręczali im żółtą kartkę z pouczeniem. W ten sposób przekazywali informację, jakie mogą być skutki niewłaściwych zachowań na drodze. Działania przyniosły efekt, bo jest coraz mniej wypadków z udziałem cyklistów.
Współpraca: SYIA, AAG
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?