Podobnie jak w poprzednich latach stragany rozłożone są na północnej, wschodniej i południowej pierzei rynku oraz na ul. Świdnickiej i Oławskiej. Można kupić świąteczne ozdoby, swetry, czapki, różnorakie rękodzieło, w tym afrykańską biżuterię, a także spróbować smakołyków z całej Europy. Królują holenderskie naleśniki, węgierskie langosze, czy popularne w Niemczech „legnickie bomby”.
Nie brakuje także atrakcji dla dzieci. Po jarmarku krążą wielkie pluszowe krasnale, które chętnie pozują do zdjęć. Najmłodsi , którym szczególnie brakuje śniegu, mogą wejść do jednej z wielkich kul, w których pada sztuczny śnieg. Podobnie jak w poprzednich latach na wschodniej pierzei rynku stanął Bajkowy Lasek.
– Co roku staramy się być na jarmarku. Co prawda jeszcze połowa listopada i dopiero zaczynamy myśleć o świętach, ale dziś jest taka piękna pogoda, że nie mogliśmy się powstrzymać – mówi Maria Antkowiak z Opola. – Po dzisiejszej wizycie na jarmarku czujemy, że przybliżyliśmy się do nich. Ciężko będzie teraz wytrzymać ten miesiąc – dodaje.
Jarmark Bożonarodzeniowy będzie czynny do 22 grudnia. Stoiska otwarte są codziennie od godz. 10 do 21.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?