Obecnie w przepisach nie ma definicji rolkarza, dlatego traktowani są oni jako piesi. Wrocławski poseł chce to zmienić.
- Jazda na rolkach cieszy się w Polsce coraz większą popularnością. Jest to idealny sposób na zachowanie prawidłowej masy ciała oraz jedna z przyjemniejszych form aktywności fizycznej - pisze w liście do ministra Michał Jaros. - Z uwagi na to, że sport ten stał się modny dopiero w ostatnim czasie, brak jest prawnych regulacji dotyczących poruszania się rolkarzy w przestrzeni publicznej - tłumaczy parlamentarzysta. - Konsekwencją jest brak możliwości przemieszczania się pasem dla rowerów i przymus poruszania się po chodnikach, które często są wyłożone betonowymi płytami lub są wybrukowane i tym samym, tworzą niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia rolkarzy - dodaje poseł.
Michał Jaros chce, na wzór krajów Europy Zachodniej, nowelizacji ustawy "Prawo o ruchu drogowym". Według niego, w ustawie powinna znaleźć się definicja osoby poruszającej się na rolkach oraz drogi dla rolkarzy. Poseł uważa, że rolkarz powinien mieć prawo poruszania się się także po drodze dla rowerów, o ile nie ma wzdłuż niej drogi dla rolkarzy. Rolkarze jednak powinni ustępować pierwszeństwa rowerzystom. W przypadku dróg lokalnych, gdzie nie ma drogi dla rolkarzy, drogi rowerowej ani chodnika, rolkarz powinien mieć prawo przemieszczać się prawą stroną jezdni.
Minister na razie nie odpowiedział na interpelację posła.
A jakie Waszym zdaniem prawa powinni mieć na drogach ludzie jeżdżący na rolkach? Czekamy na komentarze!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?