Ewa Mazur, rzeczniczka ZDiUM, ma nadzieję, że pióra nie ukradł żaden ze zdających egzaminy gimnazjalistów.
- Pióro hrabiego Fredry na pewno przynosi szczęście na egzaminach, ale nie większe niż normalny długopis. Tymczasem jego uzupełnienie kosztuje 650 zł - mówi Mazur. Jeśli złapany zostanie sprawca kradzieży, to on zapłaci za nowe pióro. Jeśli się to nie uda, pieniądze wyłoży miasto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?