Odpowiedzi na jego pytanie szukała reporterka Gazety Wrocławskiej Weronika Skupin:
Jak odpowiada nam Katarzyna Kasprzak z Wydziału Inżynierii Miejskiej, światła na Krakowskiej są włączone w trybie kolorowym przez całą dobę na wniosek policji.
Asp. szt. Paweł Petrykowski, rzecznik wrocławskiej policji wyjaśnia, że chodziło o bezpieczeństwo. – Po analizie zdarzeń drogowych zwróciliśmy się do urzędu miasta o pozostawienie działającej sygnalizacji przez całą dobę przy głównych ulicach we Wrocławiu. Chodzi tu m.in. o Krakowską, Piłsudskiego i Legnicką. Wniosek związany był z poprawą bezpieczeństwa na drogach – mówi nam policjant.
Jak wyjaśnia Petrykowski, migające żółte światło często daje kierowcom złudne wrażenie, że mogą przycisnąć pedał gazu. Tymczasem jest wręcz przeciwnie: przez skrzyżowanie możemy przejechać zachowując szczególną ostrożność, bo wtedy sami oceniamy zagrożenie.
– Gdy sygnalizatory migały na żółto, kierowcy często znacznie przekraczali prędkość w mieście i nie zachowywali ostrożności. Światła wymuszają zatrzymanie i dostosowanie prędkości do panujących warunków. Wpływa to też na bezpieczeństwo pieszych – tłumaczy Petrykowski. – To, że sklepy przy Krakowskiej są w nocy nieczynne nie ma tu znaczenia. Światła mają na celu spowolnienie prędkości kierowców na bardzo ruchliwej także w nocy ul. Krakowskiej – dodaje.
Śmiertelny wypadek na Opolskiej. Fiat wbił się w latarnię
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?