Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubin bez obwodnicy?

Agata Grzelińska
Budowa obwodnicy południowej Lubina wisi na włosku.

Trzy tygodnie temu magistrat ogłosił przetarg na budowę, zapewniając przy tym, że miasto ma odłożoną część pieniędzy. Mówiło się o 35 mln zł. Koszt budowy obwodnicy może wynieść ok. 60 mln zł. Lubin stara się o dotację unijną na ten cel, jednak na razie jej nie otrzymał.

Prezydent Lubina złożył projekt uchwały w sprawie kredytu długoterminowego na 40 mln zł. Jednak podczas wtorkowej sesji rady miejskiej na temat budżetu na 2010 rok radni nie wyrazili zgody na zaciągnięcie pożyczki. Mimo że przed głosowaniem skarbnik miasta Alicja Michułka przekonywała, że bez tego kredytu nie będzie można ruszyć z budową drogi.
- Kto nie chce kredytu, nie chce obwodnicy - stwierdził radny Franciszek Wojtyczka.
- Po co mamy brać kredyt, skoro mamy zaoszczędzone 35 milionów złotych? - pytał Krzysztof Olszowiak, radny Platformy Obywatelskiej.

Za zaciągnięciem pożyczki było dziewięć osób, przeciwko pięć, natomiast sześć wstrzymało się od głosowania.
Prezydent Lubina jest oburzony takim wynikiem.
- To jest niepoważne. Dam radnym jeszcze jedną szansę i w styczniu złożę ten sam wniosek ponownie - mówi Robert Raczyński. - Liczę na to, że wreszcie się opamiętają. Jeśli nie zmienią zdania, każdego z radnych, głosujących przeciw obwodnicy, podam do prokuratury za działanie na szkodę miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska