Akademickie Targi Pracy w budynku C-13 Politechniki Wrocławskiej
W popularnym "serowcu" odbyły się Akademickie Targi Pracy. Swoje oferty zaprezentowało łącznie ponad 70 pracodawców, co czyni wydarzenie największym w regionie.
- To spotkania pracodawców ze studentami, absolwentami, uczelni technicznych i matematycznych oraz wszystkich tych, którzy są technicznie zorientowani na rozwój swojej kariery zawodowej. Można tu znaleźć firmy zarówno zajmujące się produkcją, jak i przedsiębiorstwa od szeroko pojętej dziedziny analiz, tzw. Big Data. Studenci mają bardzo duży przekrój ofert - mówi Katarzyna Sławińska-Oleszek, kierowniczka Biura Karier PWr.
Średnio na każdych targach zjawia się od 2 do 5 tysięcy studentów. Chcą oni spotkać się z potencjalnymi pracodawcami w jeszcze niezobowiązujący sposób. Mogą porozmawiać o swojej karierze zawodowej albo dowiedzieć się, jak dobrze wypaść na rozmowie o pracę w konkretnej dziedzinie.
Wśród wystawców byli m.in.
- Mistubishi Electric,
- Capgemini,
- Alstom,
- Mondelez,
- Deloitte,
- Tarczyński,
- LG Energy Solution,
- Nokia Solutions and Networks,
- Kruk,
- KGHM Polska Miedź,
- Elektrotim,
- Betard.
Najlepszy czas na zdobycie doświadczenia? Studia!
Dla niektórych studentów akademicka teoria to za mało, dlatego też decydują się oni na podjęcie pracy jeszcze w trakcie trwania nauki. Jak wynika z nieoficjalnych danych, większość studentów potrafi pogodzić oba te elementy. Na I stopniu studiów na Politechnice Wrocławskiej, do uzyskania stopnia inżyniera, 50 proc. z nich ma już doświadczenie związane z wiedzą, jaką nabywają na wykładach. Na studiach II stopnia jest to od 70 do 90 proc., w zależności od kierunku studiów.
- Pracodawcy wiedzą dziś, że studenci chłoną wiedzę i umiejętności, są chętni do działania i często też zdeterminowani, aby rozpocząć podróż po swojej zawodowej ścieżce w konkretnej firmie. Dlatego też osoby z legitymacją mogą liczyć na elastyczny grafik, pozwalający łączyć pracę i naukę - dodaje Katarzyna Sławińska-Oleszek.
Podczas targów można było również się dowiedzieć, jakie korzyści wynikają ze stażu. Daje on m.in. możliwość nawiązania kontaktów w branży, co może przyczynić się do przyszłych możliwości zatrudnienia, a także rozwija umiejętności "miękkie", jak komunikacja, współpraca i zarządzanie czasem. Za staż nie otrzyma się już tylko "cennego doświadczenia". Czasy te odchodzą powoli do lamusa.
- Nasz staż jest płatny 32 zł za godzinę pracy. Dla studentów stawka brutto jest tą "na rękę", więc dołączenie do naszej załogi jest bardzo opłacalne. W samej fabryce zatrudniamy 1500 osób w różnych działach: konstrukcji, testów, prototypów i produkcję seryjną oraz kontakt z klientem. Mamy więc dużo możliwości - mówi przedstawiciel firmy GKN Automotive.
Niektórzy pracodawcy poszukiwali potencjalnych pracowników, oferując im możliwość zdobycia umiejętności, których na studiach nabyć się nie da.
- Szukamy programistów i konsultantów. Jeden programuje dla systemu SAP, a drugi go wdraża i pomaga w utrzymaniu. Z naszej strony możemy zaoferować kandydatom naukę pracy w nim. Jest to bowiem system, którego nie da się nauczyć na studiach. Kandydat z Politechniki dostaje 7 miesięcy nauki, zyskuje przewagę na rynku pracy i po tym czasie może być gotowym pracownikiem dla wielu firm - mówi przedstawiciel grupy Proaxia.
Wydarzenie organizowały wspólnie Fundacja Manus i Biuro Karier Politechniki Wrocławskiej.
Zobacz zdjęcia:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?