Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

11 tysięcy złotych - tyle zebrano na jadłodajnię podczas Orszaku Trzech Króli

AB
- Chcemy to miejsce uczynić bardziej kolorowym, bardziej przyjaznym, tak aby najubożsi mogli choć na chwilę odpocząć od swojej szarości, od swoich trudów. Chcemy aby to miejsce było po prostu ładne – deklaruje Michał Brzezicki, koordynator projektu jadłodajni.
- Chcemy to miejsce uczynić bardziej kolorowym, bardziej przyjaznym, tak aby najubożsi mogli choć na chwilę odpocząć od swojej szarości, od swoich trudów. Chcemy aby to miejsce było po prostu ładne – deklaruje Michał Brzezicki, koordynator projektu jadłodajni. Fot. Caritas Wrocław
Dokładnie 11 009, 66 zł zebrała wrocławska Caritas podczas sobotniego Orszaku Trzech Króli. Pieniądze zostaną przekazane na odnowienie jadłodajni prowadzonej przez wrocławską Caritas przy ul. Słowiańskiej 17 we Wrocławiu.

Jadłodajnia przy ul. Słowiańskiej codziennie wydaje 500 ciepłych posiłków. Rocznie jest to już 130 tysięcy.

– Jadłodajnia to miejsce spotkań- opowiada Marian Borowski, kierownik jadłodajni Caritas. – Wielu ubogich czy osoby starsze przychodzą nawet na trzy godziny przed rozpoczęciem wydawania posiłku po to aby się spotkać, porozmawiać pobyć z drugim człowiekiem. Niektórzy są też naszymi wolontariuszami – wyjaśnia kierownik i dodaje: - Chcemy to miejsce uczynić bardziej kolorowym, bardziej przyjaznym, tak aby najubożsi mogli choć na chwilę odpocząć od swojej szarości, od swoich trudów. Chcemy aby to miejsce było po prostu ładne – deklaruje Michał Brzezicki, koordynator projektu jadłodajni.

Osoby korzystające z usług jadłodajni są kierowane przez oddziały Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Parafialne Zespoły Caritas bez ograniczeń ze względu na wiek. Są to osoby w trudnej sytuacji materialnej, bezrobotne, mające na utrzymaniu kilku członków rodziny, nierzadko pobierają posiłek dla całej rodziny. W pierwszym rzędzie z posiłków korzystają osoby posiadające abonament wydany rzez MOPS lub Caritas. Jednak zupy zawsze jest tyle, aby wystarczyło dla pozostałych, często przypadkowych stołowników. Jak mówią pracownicy, zupy nigdy nie brakuje, ale i nigdy nie zostaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska