10 września, podczas Europejskiego Kongresu Kultury, swoje podwoje otworzy specjalnie zaadaptowany do celów wystawienniczych dawny strych. W ramach stałej ekspozycji będzie można w Muzeum Narodowym oglądać prace m.in. Witkacego, Katarzyny Kozyry, Mirosława Bałki, Pawła Althamera, Józefa Hałasa, Eugeniusza Gepperta, Jerzego Nowosielskiego i Magdaleny Abakanowicz.
Wrocławskie muzeum posiada jedną z największych w Polsce kolekcji sztuki współczesnej, która obejmuje ponad 20 tysięcy eksponatów ze wszystkich dyscyplin artystycznych, od malarstwa, grafiki i rysunku, rzeźby, szkła, ceramiki, fotografii, do projektów konceptualnych i dokumentacji happeningów. Do tej pory kolekcja mogła być pokazywana tylko w niewielkim fragmencie. Teraz miłośnicy sztuki zobaczą większą jej część. Wystawa polskiej sztuki współczesnej w nowym miejscu będzie prezentacją chronologiczną.
- Jeśli chodzi o XX-lecie międzywojenne, stawiamy na bardzo dobre prace - wyjaśnia Mariusz Hermansdorfer, kurator wystawy i dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu. I dodaje: - Zrezygnowałem z pokazywania słabszych prac wybitnych artystów, jak miało to miejsce do tej pory. W przypadku sztuki po II wojnie światowej będę rozbudowywał to, co jest teraz prezentowane, i starał się pokazać najwybitniejszych artystów maksymalnie szeroko. Model chronologiczny będzie się więc łączył z indywidualnymi prezentacjami, będą tworzone enklawy autorskie.
W przestrzeni nowej galerii znajdą się, prócz eksponatów, także monitory z grami i quizami. Na poddaszu będą się mieściły także nowoczesne magazyny malarstwa współczesnego, grafiki i fotografii.
Od 11 września wystawę będą mogli oficjalnie oglądać zwiedzający.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
